Jak to zwykle bywa ja o wszystkim dowiaduję się ostatni.
Wprawdzie Rada Wydziałowa zatwierdzająca tematy prac magisterskich jest
w najbliższy wtorek, a już większość promotorów ma komplet :(
A wystarczyło jakiegoś maila chociaż napisać, że już mam lecieć
na łeb na szyje, żeby pogadać o magisterce.
Obym nie musiał pisać o nudnych pierdołach. Mam nadzieję,
że w poniedziałek uda mi się coś jeszcze załatwić.
czwartek, listopada 16, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz