Mam: telefon Sony Ericsson k750i, ThunderBirda, Internet ;)
Cel: kalendarz zsynchronizowany w ThunderBirdzie, komórce i Google Calendar
Narzędzia: MyPhoneExplorer, rozszerzenia ThunderBirda Lightning i Provider for Google Calendar
Najpierw instalujemy roszerzenie Lightning dające nam zwykły kalendarz w naszym ulubionym kliencie pocztowym ;)
Restartujemy Thunderbirda i jeśli się odpalił to doinstalowujemy Provider for Google Calendar
Teraz będziemy potrzebowali link do naszego Google Calendar.
Klikamy Ustawienia-> Szczegóły kalendarza i na dole mamy 3 linki do prywatnych adresów naszego kalendarza w róznych formatach: HTML, XML, ICAL.
Kopiujemy adres do kalendarza w formacie XML.
Teraz przechodzimy do Thunderbirda i klikamy Calendars-> New ->Wybieramy opcję On the network ->następnie Google Calendar i wklejamy linka. W kolejnych krokach podajemy nazwę naszego kalendarza i podajemy login i hasło do usługi Google Calendar
W chwili obecnej mamy kalendarz zintegrowany z klientem poczty i dodatkowo możliwość jego edycji poprzez Internet i usługę Google Calendar.
Teraz synchronizujemy to z komórą ;)
Intalujemy MyPhoneExplorera.
Po instalacji w programie w Opcjach ustawiamy źródło synchronizowania na Thunderbirda i koniec.
Nic więcej nie trzeba, teraz mam zawsze pod ręką aktualny rozkład zajęć i nie muszę się martwić, że zapomniałem o jakimś spotkaniu.
Eventy mogę wpisywać w komórce, Thunderbirdzie jak i poprzez Google Calendar ;)
Wady: problemy z synchronizacją zdarzeń cyklicznych z komórki.
czwartek, października 11, 2007
sobota, lipca 07, 2007
Pracownie dla szkół
Ostatni miesiąc pracowałem przy instalacjach pracowni komputerowych dla szkół.
Przetarg wygrało konsorcjum ABG.
Początkowo zakładaliśmy tylko instalacje LAN. Po kilkunastu instalacjach stwierdzam, że w Poznaniu bardzo źle się pracuje: dyrektorzy opryskliwi, wymagania z kosmosu (w stosunku do ceny). Zupełnie inaczej jest w mniejszych miejscowościach: dyrektorzy elastyczni jeśli chodzi o czas pracy, projekt raz przyjęty nie jest zmieniany (w Poznaniu dochodziło nawet do 3 zmian w pracowni !!!), przyjazna atmosfera, a na wsiach domowy placek ;)
Nieco lepiej było przy instalacji komputerów.
Komputery odtwarzałem z obrazów GHOSTA choć znam kilku którzy stacje odtwarzali z RISa a jeden koleś zrobił pierwszą pracownie bezpośrednio z płytek (!!!) co zajęło mu prawie 20 godzin.
BTW wszystkie pracownie były na SBS2007, ale szkoły mogły wybrać pracownie Linuxowe lub Novellowe.
W Poznaniu najczęściej nauczyciele byli w miare kompetentni dzięki czemu można było oczędzić sporo czasu na tzw. procedure testową, która wyglądała mniej więcej tak:
1. Zaloguj się na useraxxx
2. Otwórz Notatnik i napisz zażółć gęślą jaźń ...
3. Wydrukuj plik.
4. Zapisz plik na pulpicie
itd
W mniejszych miejscowościach zdarzali się nauczyciele którzy nigdy nie pracowali na takim oprogramowaniu a szkolenie mieli rok temu. w 70% przeypadków po instalacji pracowni godzinę po moim odjeździe otrzymywałem telefon z pytaniem: " Jak wyłączyć serwer bo OK nie da się kliknąć" ;)
Specyfiakcja techniczna pracowni małej (podstawówki i gimnazja)
10x stacja robocza
1x serwer: Pentium D 3,4 GHz, 1 GB RAM, 2x160 GB HDD, LCD 17", SBS2007
1x laptop ASUS: Celeron M 1,6 GHZ, 1GB RAM, 80GB HDD, Win XP Prof
Specyfiakcja techniczna pracowni dużej(licea)
19x stacja robocza
1x serwer HP: Xeon, 1 GB RAM, 2x160 GB HDD, LCD 17", SBS2007
1x laptop ASUS: Celeron M 1,6 GHZ, 1GB RAM, 80GB HDD, Win XP Prof
Przetarg wygrało konsorcjum ABG.
Początkowo zakładaliśmy tylko instalacje LAN. Po kilkunastu instalacjach stwierdzam, że w Poznaniu bardzo źle się pracuje: dyrektorzy opryskliwi, wymagania z kosmosu (w stosunku do ceny). Zupełnie inaczej jest w mniejszych miejscowościach: dyrektorzy elastyczni jeśli chodzi o czas pracy, projekt raz przyjęty nie jest zmieniany (w Poznaniu dochodziło nawet do 3 zmian w pracowni !!!), przyjazna atmosfera, a na wsiach domowy placek ;)
Nieco lepiej było przy instalacji komputerów.
Komputery odtwarzałem z obrazów GHOSTA choć znam kilku którzy stacje odtwarzali z RISa a jeden koleś zrobił pierwszą pracownie bezpośrednio z płytek (!!!) co zajęło mu prawie 20 godzin.
BTW wszystkie pracownie były na SBS2007, ale szkoły mogły wybrać pracownie Linuxowe lub Novellowe.
W Poznaniu najczęściej nauczyciele byli w miare kompetentni dzięki czemu można było oczędzić sporo czasu na tzw. procedure testową, która wyglądała mniej więcej tak:
1. Zaloguj się na useraxxx
2. Otwórz Notatnik i napisz zażółć gęślą jaźń ...
3. Wydrukuj plik.
4. Zapisz plik na pulpicie
itd
W mniejszych miejscowościach zdarzali się nauczyciele którzy nigdy nie pracowali na takim oprogramowaniu a szkolenie mieli rok temu. w 70% przeypadków po instalacji pracowni godzinę po moim odjeździe otrzymywałem telefon z pytaniem: " Jak wyłączyć serwer bo OK nie da się kliknąć" ;)
Specyfiakcja techniczna pracowni małej (podstawówki i gimnazja)
10x stacja robocza
1x serwer: Pentium D 3,4 GHz, 1 GB RAM, 2x160 GB HDD, LCD 17", SBS2007
1x laptop ASUS: Celeron M 1,6 GHZ, 1GB RAM, 80GB HDD, Win XP Prof
Specyfiakcja techniczna pracowni dużej(licea)
19x stacja robocza
1x serwer HP: Xeon, 1 GB RAM, 2x160 GB HDD, LCD 17", SBS2007
1x laptop ASUS: Celeron M 1,6 GHZ, 1GB RAM, 80GB HDD, Win XP Prof
piątek, marca 16, 2007
Modem ADSL kaputt
Od kilku tygodni mój modem ADSL Asmax 801u. Robił bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz, podejżewałem że jest problem z zasilaniem. Wczoraj moja Mamuśka poinformawała, że jest problem
z Internetem, zaleciłem restarcik modemu ale nie zadziałało. Dzisiaj przyjechałem zobaczyć co jest nie tak i moim oczom ukazała się wypalona plama na moim parapecie ;/ a modem był tak gorący, że mógłbym zrobić na nim jajaecznice. Szybko podłączyłem do stacjonarnego kompa modem TPsy,
żeby inni użytkownicy mojej neostrady nie zdążyli ponarzekać .
Dziś kupiłem nowy modem firmy SMC na allegro. Zobaczymy co to za cudo ;)
Asmaxa oddam do naprawy gwarancyjnej przynajmniej będzie modem backupowy ;)
z Internetem, zaleciłem restarcik modemu ale nie zadziałało. Dzisiaj przyjechałem zobaczyć co jest nie tak i moim oczom ukazała się wypalona plama na moim parapecie ;/ a modem był tak gorący, że mógłbym zrobić na nim jajaecznice. Szybko podłączyłem do stacjonarnego kompa modem TPsy,
żeby inni użytkownicy mojej neostrady nie zdążyli ponarzekać .
Dziś kupiłem nowy modem firmy SMC na allegro. Zobaczymy co to za cudo ;)
Asmaxa oddam do naprawy gwarancyjnej przynajmniej będzie modem backupowy ;)
wtorek, lutego 06, 2007
Ewolucja Web
Tutaj znajduje się filmik okazujący ewolucję. Ewolucję nie całego internetu, ale na pewno jego większej części.
Web 2.0 już jest!
Web 2.0 już jest!
Subskrybuj:
Posty (Atom)